Gdy tylko zobaczyłam w sklepie świeże figi, w mojej głowie od razu powstał pomysł mini tart. Ta propozycja to prawdziwy miks kulturowy. Orientalne figi, polski ser pleśniowy, francuskie ciasto oraz niemiecka szynka. Całość idealnie ze sobą współgra. Z pewnością jeszcze nie raz je powtórzę.
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 100 g sera rokpol, pokrojonego w paski
- 3 świeże figi, pokrojone na plasterki
- 4 plastry szynki szwarcwaldzkiej
Ciasto dzielimy na 4 prostokąty. Na każdym układamy ser, szynkę oraz figi. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC i pieczemy przez ok. 20 minut. Smacznego!
Świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJej.. musiały być na prawdę pyszne!
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, że to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńNiezły mix!
OdpowiedzUsuńpiękności :) wczoraj miałam okazję skosztować fig po raz pierwszy...i w sumie średnio mi posmakowały, ale takie mini tarty zdają mi się niezwykle kuszące <3 :)
OdpowiedzUsuńlubię tak :) idealnie wyporcjowane ;)
OdpowiedzUsuńŚwieże figi chodzą za mną już długo, ale nigdzie nie mogę znaleźć :( Wpadłabym na taką tartę do ciebie :D
OdpowiedzUsuń