28 lipca 2011

Ciasto z brzoskwiniami

Jedną z pamiątek przywiezionych z Anglii jest najnowsze wydanie magazynu "Good Food". Znalazłam w nim wiele inspirujących przepisów, między innymi na ciasto z owocami. Na zdjęciu przedstawiono 4 warianty: z borówkami, brzoskwiniami, jeżynami oraz śliwkami, jednak można wykorzystać większość sezonowych owoców. Ciasto jest bardzo proste w wykonaniu, wystarczy nam jedna miska i mikser. Idealne na piknik na świeżym powietrzu albo podane trochę ciepłe, z gałką lodów waniliowych i kawałkami owoców. Z pewnością dobrą rekomendacją będzie fakt, że nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia "środka", bo całe ciasto zniknęło na raz.

Przepis z magazynu "Good Food"
Składniki na foremkę długości 24 cm:
- 210 g masła
- 200 g cukru
- 300 g mąki
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 200 g brzoskwiń, obranych ze skórki i pokrojonych w kostkę

Masło ucieramy z cukrem, stopniowo dodajemy po jednym jajku. Wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia, dolewamy ekstrakt z wanilii. Całość dokładnie mieszamy. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy 1/3 ciasta, układamy 1/3 owoców, ponownie wylewamy ciasto, na nim układamy resztę owoców (trochę zachowujemy do dekoracji), przykrywamy pozostałym ciastem. Pieczemy w temp. 180ºC przez 55-60 minut. Smacznego!

26 lipca 2011

Pikantna pasta z bobu

Naładowana samymi pozytywnymi emocjami, z bagażem pełnym wspomnień wracam z cudownego (i wcale nie deszczowego) Londynu. Jestem 100% anglofilem i mogłabym godzinami opowiadać o moim pobycie na Wyspach. Bacząc na fakt, że założyłam bloga, aby dzielić się przepisami, a nie wspomnieniami, przechodzę do sedna sprawy.
Tego lata pokochałam (na nowo) rośliny strączkowe. Zielona i żółta fasolka gości na moim stole prawie codziennie. Dni chwały miał także bób, wówczas też powstała pasta z bobu. Idealna na kanapki czy jako dodatek do makaronu. Pikantna dzięki czosnkowi i chili, o soczyście zielonym kolorze. Możecie dodać swoich ulubionych ziół oraz przypraw.

Składniki:
- 100 g bobu, ugotowanego i wyłuskanego
- 1 duży ząbek czosnku, zmiażdżony
- pieprz i sól
- sok z cytryny
- chili w proszku
- oliwa z oliwek

Rozgniatamy bób w miseczce. Dodajemy czosnek oraz pozostałe składniki (ilość wedle upodobań). Wszystko dokładnie mie
szamy i "ucieramy" do uzyskania pożądanej konsystencji. Smacznego!

18 lipca 2011

Grillowana papryka z pomidorami

Uwielbiam włoska kuchnię. Uwielbiam grillowaną paprykę. Gdy połączymy zamiłowanie do jednej z upodobaniem do drugiej otrzymamy rewelacyjną i pyszną potrawę, którą można jeść na ciepło, jak i na zimno. Koniecznie w towarzystwie czosnkowo-ziołowych grzanek.

Przepis z "Kuchnia włoska", wydawnictwo Parragon
Składniki:
- 4 duże papryki w różnych kolorach
- 1 duża cebula, pokrojona w krążki
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 4 pomidory, obrane ze skórki i posiekane
- 1 szczypta cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- pieprz i sól

Strąki papryki przekroić na pół i oczyścić z pestek. Ułożyć na blasze miejscem przekrojenia do spodu i grillować w temp. 200ºC przez 10-15 minut, aż skórka pociemnieje. Po tym czasie obrać paprykę ze skórki i pokroić w cienkie paski. Cebulę i czosnek zeszklić na oliwie. Dodać posiekane pomidory i paprykę, dusić na małym ogniu przez 10 minut. Patelnię zdjąć z ognia, dodać cukier, sok z cytryny, doprawić do smaku solą i pieprzem. Smacznego!

15 lipca 2011

Ciasto z jagodami i serem

Tego lata mam postanowienie. Każde upieczone przeze mnie ciasto musi zawierać sezonowe owoce. Nie powinnam mieć większego problemu z jego realizacją. Zaczęłam od sernika na zimno z truskawkami, następnie zrobiłam placek z truskawkami, były jagodzianki, a teraz ciasto z jagodami i serem. W planach mam jeszcze ciasto z morelami, wiśniami, nektarynkami, porzeczkami, malinami, borówkami, na śliwkach kończąc.
Dzisiejsze ciasto jest proste w przygotowaniu, ładnie się prezentuje i co najważniejsze, bardzo smaczne. Zamiast polecanego ekstraktu z wanilii dałam sok z cytryny, który spowodował, iż ciasto ma delikatnie cytrynowy smak. Do tego warstwa sera (nie należy dać go za dużo, bo wówczas wyjdzie zakalec) oraz jagody. Całość posypana kruszonką z płatkami migdałowymi, która tworzy chrupiącą skorupkę. Idealne ciasto do kawy lub herbaty.

Przepis z Moich Wypieków
Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm:
Ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru (można dać trochę mniej)
- 125 g zimnego masła
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 2-3 łyżeczki soku z cytryny
- 1 duże jajko
- pół szklanki płatków migdałowych
Masa serowa:
- 170 g kremowego serka
- 1/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
-1 duże jajko
Masa jagodowa:
- 1 szklanka jagód lub borówki amerykańskiej
- 1/4 szklanki soku jabłkowego lub innego
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 2 łyżeczki wody

Jagody wsypać do małego garnuszka, dodać sok, zagotować. Gotować na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, około 3 minuty. Mąkę ziemniaczaną zmieszać z wodą, dodać do jagód, wymieszać i jeszcze chwilę pogotować do zgęstnienia. Przestudzić.
Mąkę wymieszać z cukrem, dodać masło i posiekać, aż masło zmieni się w małe grudki. Odsypać pół szklanki, a resztę przesypać do sporej miski, dodać proszek do pieczenia, sodę, skórkę z cytryny, wymieszać. Jogurt wymieszać z sokiem z cytryny i jajkiem, dodać do suchych składników i zmiksować. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do tortownicy, wygładzić powierzchnię. Ser ubić z cukrem, jajkiem i sokiem z cytryny na gładką masę. Rozprowadzić po powierzchni ciasta zostawiając po bokach 2 cm margines. Delikatnie na serze rozłożyć masę jagodową. Do odłożonej 1/2 szklanki okruszków dodać płatki migdałowe, wymieszać i posypać po powierzchni ciasta, koncentrując się głównie na jego brzegach. Piec w temp. 180ºC przez 30-40 minut, aż powierzchnia będzie ładnie ozłocona. Można podawać ciepłe lub ostudzone. Smacznego!

13 lipca 2011

Chlebek fitness

Jakie chleby lubicie? Pszenne, delikatne bochenki, a może ciężkie, nieco gliniaste razowce? Ja zawsze skłaniałam się ku drugiej opcji, dlatego z chęcią zabrałam się za poniższy chleb. Jest słodki, pełen rodzynek, o wspaniałym (jednym z moich ulubionych) aromacie cynamonu. Do tego w całości na mące razowej. Mnie bardzo zasmakował, stanowił ciekawe urozmaicenie od poprzednich chlebów, które piekłam.

Przepis z Pracowni Wypieków
Składniki na formę długości 24 cm:
Zaczyn:
- 170 g mąki pszennej razowej
- 3/4 łyżeczki soli
- 170 g jogurtu
- 170 g rodzynek
Zaczyn II:
- 170 g mąki pszennej razowej
- 1/4 łyżeczki drożdży instant
- 85 g jogurtu
- 50 g oliwy, oleju lub topionego masła
- 1 jajko
Ciasto właściwe:
- 60 g mąki pszennej razowej
- niepełną łyżeczkę soli (5/8)
- 20 g świeżych drożdży
- 1,5 łyżki cukru lub miodu
- 1/2 łyżeczki cynamonu

Składniki zaczynu wymieszać w misce, przykryć i odstawić na 12-24 h. Składniki zaczynu II połączyć w misce, odstawić na 8-48 h. Następnie połączyć oba zaczyny, dodać składniki z ciasta właściwego i dokładnie wszystko wymieszać. Odstawić ciasto przykryte folią na 45-60 minut. Blat posypać cienką warstwą mąki. Ciasto rozwałkować na kwadrat o boku 20 cm i grubości 1,5 cm. Posypać ciasto mieszanką cynamonu i cukru (3 łyżki cukru plus 2 łyżeczki cynamonu. Zwinąć w dosyć ścisły rulon i przełożyć do formy wysmarowanej masłem.Wierzch posmarować olejem. Przykryć folią, odstawić do wyrastania na 45-60 min. Piekarnik nagrzać do 200°C. Wstawić chleb, zmniejszyć temp. do 160°C i piec 20 minut. Następnie obrócić formę o 180 stopni i piec kolejne 25-40 minut. Studzić na kuchennej kratce. Smacznego!


11 lipca 2011

Kurczak jerk i ryż z czerwoną fasolą

Po bardzo udanym pomidorowym curry Nigelli postanowiłam wypróbować kolejny przepis. Padło na danie o nazwie "kurczak jerk". Podobno jego oryginalną wersję sprzedaje się na ulicach Jamajki. Rumowo-limonkowa marynata z sosem sojowym i przyprawami sprawia, że kurczak jest delikatny oraz ostry. Dla złagodzenia smaku podajemy go z ryżem zmieszanym z fasolą.

Przepis z "Kuchnia" Nigelli Lawson
Składniki:
Kurczak jerk:
- 6 pojedynczych filetów z piersi kurczaka
- 2 łyżeczki suszonego tymianku
- 2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 2 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
- 2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 ząbki czosnku
- kawałek imbiru długości ok. 4 cm, obrany, pokrojony na kawałki
- 2 łyżki ciemnego cukru muscovado
- 60 ml ciemnego rumu
- 60 ml soku z limonki
- 60 ml sosu sojowego
- 2 całe świeże czerwone chili
- 1 cebula, obrana i pokrojona na kawałki
Ryż z fasolą:
- 1 puszka dowolnej fasoli (dałam czerwoną)
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 1 cebula, obrana, drobno posiekana
- 1 czerwona chili bez pestek, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 400 g długoziarnistego ryżu
- 400 ml mleka kokosowego
- 600 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
- 1 łyżeczka posiekanych listków tymianku
- sól

Ponacinać każdy filet kurczaka trzy razy na głębokość ok. 2 cm, ułożyć kawałki w naczyniu żaroodpornym nacięciami do dołu. Pozostałe składniki włożyć do malaksera i zmiksować na ciemną pastę. Zalać nią kurczaka, natrzeć i odstawić na kuchennym blacie na 2-4 h lub w lodówce na całą noc. Rozgrzać piekarnik do 200ºC. Wstawić kurczaka i piec 30 minut. Po tym czasie odlać nadmiar wodnistej cieczy i ponownie wstawić do piekarnika na 30 minut. W czasie, gdy kurczak się piecze, przygotować ryż. Podsmażyć cebulę przez 5 minut, dodać posiekane chili i czosnek, wszystko dokładnie wymieszać. Wsypać ryż, wlać mleczko kokosowe i bulion. Zagotować, przykryć przykrywką, zmniejszyć ogień i gotować ok. 15 minut. Pod koniec dodać fasolę i jeszcze chwilę razem gotować. Na koniec wsypać tymianek, ewentualnie doprawić do smaku solą. Nakładać na talerze porcję ryżu, a na nią kawałek kurczaka. Smacznego!

08 lipca 2011

Caprese

Połączenia idealne? Dla mnie na pierwszym miejscu jest jabłko z cynamonem, zaraz za nim banan z gałką muszkatołową, trzecie miejsce należy do pomidora i bazylii. Gdy do tego ostatniego dodamy mozzarelle, oliwę, odrobinę octu balsamicznego i szczyptę świeżo mielonego pieprzu otrzymamy przepis na jedną z najlepszych oraz najpopularniejszych włoskich sałatek - caprese. W sezonie pomidorowym mogłabym jeść ją codziennie, na każdy posiłek (i pomiędzy nimi). Jeśli jeszcze jej nie robiliście, to gorąco Was do tego zachęcam.

Składniki:
- kulka mozzarelli (125 g)
- 1 duży, dojrzały pomidor
- oliwa z oliwek najlepszej jakości
- ocet balsamiczny
- szczypta świeżo zmielonego pieprzu
- 4-5 listków świeżej bazylii, posiekanych

Pomidory kroimy (można także sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki) w plasterki. Tak samo postępujemy z serem. Układamy na przemian plaster pomidora i plaster mozzarelli. Następnie skrapiamy octem balsamicznym, polewamy oliwą, posypujemy świeżo mielonym pieprzem. Całość posypujemy posiekaną bazylią. Smacznego!

06 lipca 2011

Gofry

W czym tkwi sekret pysznych, chrupiących gofrów? Przede wszystkim warto zainwestować w dobry sprzęt, najlepiej o mocy powyżej 1000 W. Druga, równie ważna kwestia, to ciasto. Przeglądając fora internetowe spotykałam się z opiniami, że najlepsze gofry to takie z dodatkiem octu, spirytusu, kefiru, majonezu, a nawet piwa (!). Jeśli dopiero co kupiliście gofrownicę lub nie znaleźliście jeszcze idealnej dla Was receptury, polecam poniższy przepis. Pamiętajcie także, że jeśli nie zamierzacie jeść gofrów na bieżąco, tylko najpierw usmażyć sort, połóżcie je na kratce, aby nieco odparowały, dzięki temu będą chrupiące i smaczne. Dodatki to kwestia gustu. Ja lubię gofry zarówno z cukrem pudrem, jak i owocami, polewą i bitą śmietaną.

Składniki:
- 2 szklanki mleka
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka, białka oddzielone od żółtek
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 3 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/3 szklanki oleju

Ubić białka na sztywną pianę. Wszystkie składniki dokładnie zmiksować, na koniec dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać lub krótko zmiksować na małych obrotach. Wkładać porcję ciasta do rozgrzanej gofrownicy. Czas pieczenia zależy od gofrownicy, gotowe gofry powinny być rumiane. Nakładać ulubione dodatki i zajadać. Smacznego!


04 lipca 2011

Sałatka warstwowa z pikantnym kurczakiem

Minęło sporo czasu od momentu, gdy ostatni raz dodałam przepis na sałatkę, a przecież teraz jest najlepszy moment na ich przygotowywanie. Bogactwo świeżych warzyw i owoców pozwala nam dowolnie miksować składniki i tworzyć nowe, czasem zaskakujące połączenia. Przede mną jeszcze długa lista sałatek, które muszę zrobić tego lata, jednak nie zabrania mi to eksperymentować i przerabiać przepisy, dla większości dobrze znane, lecz nieco "wybrakowane".
Znacie sałatkę "Gyros"? Moja Ciocia jest jej prawdziwa fanką i zawsze nas nią uraczy. Niestety, grube warstwy majonezu zawsze mnie do niej zniechęcały. Pozostaje także kwestia samej przyprawy, która nie wszystkim smakuje. Zrobiłam zatem kolorową warstwową sałatkę, "odchudziłam" ją o zbędne ilości majonezu oraz skomponowałam własną mieszankę przypraw, nieco orientalną i ostrą, która doskonale współgra z pozostałymi składnikami.

Składniki:
- 50 dag filetów z kurczaka, pokrojonych w kostkę
- mała kapusta pekińska, poszatkowana
- 2 pomidory, sparzone i obrane ze skórki
- 2 cebule, drobno pokrojone, przelane wrzątkiem i odsączone (dałam czerwoną i białą)
- puszka kukurydzy
- 2 ogórki, obrane i pokrojone w kostkę
- 120 g fety, pokrojonej w kostkę
- ketchup
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- przyprawy: 1 łyżeczka papryki, 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego, 1/2 łyżeczki kuminu, 1/4 łyżeczki chili, 1/4 łyżeczki curry, sól
- drobno posiekany szczypiorek (do posypania)

Przyprawy rozcieramy w moździerzu. Mieszamy z kurczakiem, dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na min. 2 h. Jogurt mieszamy z majonezem, doprawiamy do smaku solą i pieprzem (proponuję dosypać trochę czosnku granulowanego i suszonego oregano). Kawałki kurczaka smażymy na oliwie lub oleju, studzimy. Kukurydzę odsączamy z zalewy. W szklanej misce układamy warstwami: kurczaka, cebulę, polewamy ketchupem (ilość wg. upodobań), kukurydzę, pomidory, ogórki, fetę, sos jogurtowo-majonezowy, kapustę pekińską, całość posypujemy szczypiorkiem (można także skropić odrobiną oliwy). Schładzamy sałatkę w lodówce przez min. 1 h. Smacznego!


02 lipca 2011

Jagodzianki

Sezon jagodowy ogłaszam za otwarty. Co prawda na jagody wybrałam się dobrych kilka dni temu,jednak pierwsze w tym roku jagodzianki upiekłam przedwczoraj. Nie mogłam zdecydować się, który przepis wybrać, dlatego spodziewajcie się jeszcze kilku różnych wariacji na temat jagodzianek.
Największym zarzutem kierowanym ku kupnym jagodziankom była mała ilość jagód. W tych ilość jest wystarczająca, wiadomo także, że owoce nie zawsze równomiernie się rozłożą, lecz takie kupne nie mogą się do nich umywać. Ciasto pachnie waniliowo i dobrze się z nim pracuje. Jeśli dotąd nie robiliście jagodzianek, ten przepis powinien się Wam spodobać.

Przepis z Piekarni Tatter
Składniki:
Ciasto:
- 500g mąki
- 1,5 łyżeczki drożdży instant
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 1/4 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
Nadzienie:
- 300g jagód
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej

W misce wymieszać mąkę, drożdże i sól. Wlać mleko, wbić jajko i wymieszać. Dodać olej i resztę składników. Zanieść miękkie, plastyczne ciasto. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Jagody wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną. Ciasto odgazować, zwinąć w rulon i podzielić na 12 części. Uformować z nich kule i zostawić na 15 minut. Z każdej części robić placek, umieszczać na środku kopiastą łyżkę farszu, dokładnie zlepiać. Umieszczać złączeniem do dołu na blasze wyłożonej papierem i delikatnie, ale zdecydowanie rolować nadając podłużny kształt. Odstawić do wyrośnięcia na 45 minut. Przed wstawieniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka. Piec w temp. 220ºC przez 12-15 minut. Po wyjęciu ostudzić, polukrować lub posypać cukrem pudrem. Smacznego!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...