28 grudnia 2010

Najlepsze ciastka razowe z płatkami owsianymi i czekoladą

Moje ulubione ciastka. Robiłam je już wiele razy, dodając orzechy, rodzynki lub inne bakalie, jednak najlepsze są bez żadnych "polepszaczy". Jestem nimi całkowicie oczarowana. Są przepyszne, a dodatek mąki razowej i płatków owsianych tylko działa na ich korzyść. Koniecznie musicie je zrobić!

Przepis z Moich Wypieków
Składniki (28 średnich ciastek):
- 120 g miękkiego masła
- 70 g jasnego brązowego cukru
- 1 jajko
- 100 g płatków owsianych (dałam drobne górskie)
- 140 g mąki razowej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g czekolady, posiekanej (dałam 200 g gorzkiej 60%)

Masło utrzeć z cukrem przy pomocy miksera. Dodać jajko, dalej ucierając. Wsypać resztę składników, wymieszać. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Układać na blaszce wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Spłaszczyć łyżką. Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut, aż zaczną się lekko brązowić. Poczekać około minuty przed zdjęciem z blaszki, potem studzić na kratce. Smacznego!


24 grudnia 2010

Życzenia i wigilijne menu


Radosnych, szczęśliwych świąt spędzonych w rodzinnym gronie. Wielu inspirujących osób na Waszej drodze, samych pozytywnych zdarzeń oraz dużo optymizmu w nadchodzącym 2011 roku, wszystkim gościom oraz stałym bywalcom Krainy Smaków, życzy Agnieszka.


Nasze tegoroczne wigilijne menu:
1. Barszcz czerwony z uszkami
2. Paszteciki z grzybami i kapustą
3. Kapusta z grochem
4. Śledzie w ziołach
5. Ryba po grecku
6. Sałatka jarzynowa
7. Chleb od młynarza
8. Kompot z suszu
9. Strucla makowa
10. Piernik staropolski
11. Mix ciasteczek: chocolate crinkles, biszkoptowe gwiazdki, pierniczki, owsiane z czekoladą

22 grudnia 2010

Chocolate Crinkles


Dla dużych i małych fanów czekoladowych wypieków. Pyszne, mięciutkie ciasteczka, które w smaku przypominają mini brownie. Wyglądają przeuroczo i po prostu rozpływają się w ustach.

Przepis z Moich Wypieków
Składniki:
- 225 g połamanej gorzkiej czekolady
- 110 g masła
- 2/3 szklanki cukru
- 3 duże jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 i 2/3 szklanki mąki
- cukier puder - około pół szklanki - do obtoczenia

Masło rozpuścić w małym rondelku. Pod koniec rozpuszczania dodać połamaną czekoladę, rozpuścić, dokładnie wymieszać. Białka oddzielić od żółtek. Ubić na sztywno, dodając pod koniec partiami cukier, a następnie żółtka i ekstrakt z wanilii. Wymieszać z masą czekoladową. Mąkę wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia. Wsypać do powstałej masy czekoladowej, dobrze wymieszać. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce, a najlepiej przez całą noc .Masa do formowania kulek powinna być mocno twarda. Ciasto wyjąć z lodówki, nabierać łyżeczką, formować kuleczki mniejsze od orzecha włoskiego, obtaczać je mocno w cukrze pudrze i wykładać na blachę wyłożoną pergaminem. Piec około 12 minut w temperaturze 165ºC. Podczas pieczenia ciasteczka lekko się spłaszczą i popękają. Studzić na kratce. Smacznego!


19 grudnia 2010

Spaghetti z sosem pomidorowo-paprykowym i cieciorką


Moje pierwsze spotkanie z cieciorką. Za to jakie smaczne spotkanie. Ciecierzyca, zwana też włoskim grochem, znalazła szerokie zastosowanie w kuchni śródziemnomorskiej. Stanowi też bazę hummusu, uznawanego za najsmaczniejszy sos na całym Bliskim Wschodzie. Ja postawiłam na kuchnię włoską i jedno z moich ulubionych połączeń - duet papryki z pomidorami.

Przepis z programu "Rewolucja na talerzu" (z moimi zmianami)
Składniki:
- 240 g ciecierzycy z puszki
- 240 g pomidorów z puszki
- 1 średnia cebula
- 1 czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: tymianek, kumin, chilli
- sól i pieprz

Ciecierzycę płuczemy i odsączamy. Cebulę i paprykę kroimy w drobną kostkę. Czosnek miażdżymy i siekamy. Przesmażamy warzywa na oliwie uważając, żeby się nie spaliły. Dodajemy cieciorkę i chwilkę razem smażymy. Dodajemy pomidory, przyprawy (ilość modyfikujemy wedle własnego gustu), doprawiamy pieprzem i solą. Gotujemy na małym ogniu ok. 10 minut, co jakiś czas mieszając. Podajemy z makaronem spaghetti, szczególnie polecam pełnoziarnisty. Smacznego!

17 grudnia 2010

Puree z grochu


Nigdy nie przepadałam za ziemniakami. Oczywiście takim młodym, z masełkiem i koperkiem lub pieczonym po prostu nie mogę się oprzeć. Natomiast do puree nie mogę się przekonać. Na szczęście znalazłam smaczny zamiennik. W moim puree dominuje groch, natomiast ziemniaki zostały zepchnięte na drugi plan. Ma wspaniałą kremową konsystencję i bardzo szybko syci. Spróbujcie koniecznie!

Składniki:
- 450 g grochu
- 1 duży ziemniak
- 1 średnia cebula
- 120 g śmietany 12%
- sól, pieprz, majeranek

Groch zalać wrzątkiem i odstawić na min. 2 godziny do namoczenia. Po tym czasie przepłukać, wrzucić do garnka razem z pokrojonym w kostkę ziemniakiem, zalać wodą i ugotować do miękkości. Cebulę bardzo drobno posiekać, zeszklić na odrobinie oliwy. Do ugotowanego grochu dodać przesmażoną cebulę, przyprawy, śmietanę i ubić na puszystą masę. Smacznego!


14 grudnia 2010

Sernik domowy


Jeśli miałabym wybrać ciasto, bez którego nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia, wskazałabym sernik. Wbrew pozorom stawiam na prostotę, proste czekoladowe ciasto i masę serową z rodzynkami. Takie rozwiązanie odpowiada mi najbardziej. Co roku ten sernik gości na naszym wigilijnym stole, a ja jako największy rodzinny sernikożerca, często wymykam się do kuchni, aby skubnąć chociaż kawałeczek zanim zostanie podany. Nasz domowy sernik jest dla mnie jednym z symboli świąt.

Składniki na formę 24X40:
Ciasto:
- 1,5 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 125 g masła
- 2 łyżki kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki mleka
Masa serowa:
- 1 kg twarogu 3-krotnie zmielonego lub z wiaderka
- 100 g masła
- 8 jaj, oddzielnie białka i żółtka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 16 g cukru waniliowego
- 100 g rodzynek

Wszystkie składniki na ciasto szybko zagnieść i włożyć na 2 h do zamrażalnika. rodzynki sparzyć, namoczyć w wodzie lub alkoholu. W międzyczasie przygotowujemy masę serową. Masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy po jednym żółtku nieustannie ucierając. Dodajemy pozostałe składniki razem z odsączonymi rodzynkami. Ubijamy białka na sztywno. Dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto dzielimy na 2 części. Ścieramy jedną połówkę, na nią wylewamy masę serową, na wierzch ścieramy pozostałe ciasto. Pieczemy w tem. 170°C przez 60-70 minut. Studzimy w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Smacznego!

11 grudnia 2010

Bułeczki na Dzień Dobry!


Pszenne bułki jakoś nigdy nie budziły u mnie dużego entuzjazmu. Są jednak smaki, których nie wyobrażam sobie w duecie z pieczywem razowym. Zabrałam się zatem za poszukiwanie pszennych bułeczek, które mogłabym zagnieść wieczorem, zostawić w lodówce do wyrastania i upiec rano. Przepis, na który się zdecydowałam widziałam na kilku blogach, za każdym razem zebrał przychylne opinie. Jedyną trudność w zrobieniu tych bułeczek jest zaplatanie, lecz kilka prób i z pewnością nabiorę wprawy. Polecam wszystkim osobom lubiącym smak świeżego, chrupiącego pieczywa na śniadanie.

Przepis od Arabeski Waniliowej
Składniki (12 bułeczek):
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka cukru
- 4 płaskie łyżeczki suszonych drożdży
- 1/2 szklanki wody
- 1/2 szklanki mleka
- 1,5 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oleju

Przesiać obie mąki, wymieszać z cukrem, drożdżami i solą. Dodać wodę, mleko i olej. Dokładnie wymieszać wszystkie składniki, a następnie zagnieść miękkie, elastyczne ciasto. Wyrobione ciasto włożyć do lekko naoliwionej miski, przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc. Powinno dużo urosnąć. Następnego dnia rano wyjąć ciasto, podzielić na 12 części i formować bułeczki (instrukcja zaplatania). Odstawić do wyrastania na 20 minut na blasze wyłożonej papierem. Przed wstawianiem do piekarnika można posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem lub samym mlekiem. Piec w tem. 220°C przez ok. 15-20 minut. Smacznego!

08 grudnia 2010

Jeżyki mięsno-ryżowe


Bardzo fajna alternatywa dla zwykłych kotletów mielonych. Za tymi pierwszymi w ogóle nie przepadam, za to drugie jem z wielką przyjemnością, co jest rzadkim zjawiskiem u osoby nie przepadającej za mięsem. Składniki daję zawsze na oko, więc możecie dowolnie modyfikować, począwszy od proporcji ryżu i mięsa po ulubione przyprawy. Idealne z sałatką szwedzką, np. z tego przepisu.

Składniki:
- 400 g mielonego mięsa wieprzowego
- 100 g ugotowanego ryżu
- 1 cebula
- sól i pieprz
- ulubione przyprawy (szczególnie polecam tu majeranek)

Ryż gotujemy w osolonej wodzie, aż będzie al dente. Cebulę drobno siekamy i łączymy z mięsem. Dodajemy ugotowany ryż, hojnie przyprawiamy i dokładnie mieszamy. Formujemy małe kotleciki, obtaczamy w mące i smażymy na oliwie. Smacznego!

05 grudnia 2010

Strucla parzona z makiem


Święta zbliżają się wielkimi krokami. Ja już czuję ich atmosferę, dlatego na moim stole coraz częściej goszczą iście wigilijne potrawy. Dziś prezentuję struclę, moją pierwszą struclę w życiu. Lubię makowce, w których mak dominuje nad ciastem. W tym wypadku proporcje rozłożyły się równomiernie, a i tak bardzo mi smakuje. Jedyne co mnie odrobinę zniechęca to ilość czasu potrzebna na przygotowanie. Muszę jednak przyznać, że warto. Strucla wyszła przepyszna i z pewnością znajdzie się na moim wigilijnym stole.

Przepis Macieja Kuronia (z moimi zmianami)
Składniki(2 małe lub 1 duża strucla):
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 115 g cukru
- 10 g cukru waniliowego
- 75 g masła
- 2 żółtka
- 250 ml mleka
- 25 g świeżych drożdży
Masa:
- 250 g maku
- 125 g cukru
- 50 g masła
- 2 białka
- 50 g rodzynek
- 60 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- ok. pół buteleczki aromatu migdałowego
- pół małego jabłka

W dzień poprzedzający pieczenie strucli przygotowujemy mak. Niezależnie od namoczenia należy sparzyć go wrzątkiem. Rodzynki trzeba sparzyć i odstawić na noc. Następnego dnia odsączamy mak na sicie wyłożonym ściereczką. Mielimy mak trzykrotnie. W czasie ostatniego mielenia dodajemy jabłko. Zmielony mak ucieramy z cukrem, masłem i olejkiem migdałowym. Na koniec dodajemy odsączone rodzynki i skórkę pomarańczową. Przykrywamy folią i odstawiamy. Pół szklanki mąki zalewamy połową szklanki wrzącego mleka. Mieszamy i zostawiamy do przestygnięcia. Drożdże rozcieramy z kilkoma łyżeczkami cukru w letnim mleku. Odstawiamy na ok. 15 minut do podrośnięcia. Gdy rozczyn urośnie łączymy go ze sparzoną mąką. Odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Ucieramy kogel-mogel z żółtek, cukru i cukru waniliowego. Dodajemy roztopione i przestudzone masło. Łączymy wszystkie składniki: miksturę drożdżową, resztę mąki i kogel-mogel. Długo i starannie wyrabiamy ciasto. Gdy nie przykleja się do ręki, przykrywamy i odstawiamy na ok. 1,5-2 h do wyrośnięcia. Po tym czasie dzielimy ciasto na pół i każdą część rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach ok. 30X40 cm. Powracamy do masy, dodając do niej ubite na sztywno białka. Delikatnie mieszamy, nakładamy na rozwałkowane ciasto. Zwijamy w struclę, kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na ok. 30 minut do wyrośnięcia. Pieczemy ok. 45-60 minut w 180°C. Upieczone strucle można polukrować lub polać polewą czekoladową. Smacznego!


02 grudnia 2010

Chleb razowy na melasie


Od czasu smutnego pożegnania z zakwasem żytnim jestem skazana piec wyłączenie na drożdżach. Przyzwyczajona do pieczywa na zakwasie początkowo nie wyobrażałam sobie takiej zmiany. Muszę jednak przyznać, że odkryłam wiele wspaniałych przepisów na pieczywo pieczone na drożdżach. Największym hitem jest dzisiejszy chleb. Brązowy kolor zawdzięcza dodaniu melasy. Świetnie współgra zarówno ze słodkimi jak i wytrawnymi dodatkami. Na liście moich najulubieńszych chlebów zajmuje drugie miejsce zaraz za chlebem orkiszowym z miodem. Szczerze polecam!

Przepis z Moich Wypieków
Składniki:
- 280 g mąki żytniej
- 175 g mąki pszennej razowej
- 115 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki soli
- 7 g drożdży suchych
- 1 łyżka ciemnego brązowego cukru
- 85 g melasy
- 1 łyżka oleju słonecznikowego
- 350 ml ciepłej wody

W misce mąkę wymieszać z solą, dodać drożdże i cukier, wymieszać. W środku zrobić dołek, wlać melasę, olej, wodę i wyrobić na miękkie, klejące ciasto. Wyrabiać aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykryć, pozostawić w cieple do podwojenia objętości na ok. 1,5 godziny. Podłużną formę o długości ok. 25 cm wysmarować tłuszczem i wysypać otrębami. Wyrośnięte ciasto ponownie zagnieść, uformować bochenek i przełożyć do foremki. Odstawić na ok. 1/2 h do wyrośnięcia. Piec w temperaturze 200ºC przez około 30 minut. Ostudzić na kratce, zawinąć w papier do pieczenia i kroić po upływie przynajmniej 12 godzin. Smacznego!

29 listopada 2010

Sałatka z papryką konserwową


Lubię wszelkiego rodzaju surówki i sałatki. Stawiam przede wszystkim na świeże warzywa i owoce. Dziś wyjątek od reguły. Idealny przepis dla osób, które zrobiły jesienią przetwory, w tym ogórki kiszone i paprykę. Oczywiście można skorzystać z kupnych, jednak wiadomo, że swoje smakują lepiej.

Przepis z Biblioteki Poradnika Domowego
Składniki:
- słoik papryki konserwowej
- 20 dag twardego żółtego sera
- 3 ogórki kiszone
- 5 jaj
- 2 cebule
- sól i pieprz
- majonez

Cebulę sparzyć i drobno posiekać. Paprykę odsączyć i pokroić w paski. Jajka ugotować na twardo i pokroić w kostkę. Ogórki również drobno pokroić, a ser zetrzeć na tarce z dużymi oczkami. Wszystkie składniki delikatnie połączyć, doprawić solą i pieprzem, wmieszać majonez. Smacznego!

27 listopada 2010

Prawie jak piernik, czyli szarak


Zanim poznałam smak prawdziwego piernika, nastawianego co najmniej miesiąc przed wigilią, to ciasto było dla mnie synonimem świąt. przepis przywędrował do mojego domu od koleżanki mamy, która ma go od siostry, a ta...tu się trop urywa. Ostatni raz jadłam je ponad rok temu (o zgrozo!). Nakład pracy, jaką trzeba włożyć w przygotowanie jest minimalny. Ciasto jest ciężkie, wilgotne, korzenne. Najlepsze na 2-3 dzień, lecz u nas nigdy tyle nie wytrzyma.

Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki oleju
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 łyżki dżemu truskawkowego niskosłodzonego
- 1 łyżka kakao
- 25 g przyprawy do piernika
- 15 g cukru waniliowego

Ucieramy jajka z cukrem i olejem. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy, aż otrzymamy gładką masę. Przelewamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w tem. 180ºC przez ok. 1 godzinę. Wierzch można udekorować polewą czekoladową i posypać orzeszkami lub oprószyć cukrem pudrem. Smacznego!


24 listopada 2010

Risotto warzywne


Choć konsystencja tego dania ma niewiele wspólnego z prawdziwym risottem to jest ono wyśmienite. Po raz pierwszy zrobiłam je latem, jednak zniknęło w takim szybkim tempie, że nie zdążyłam zrobić zdjęć. Korzystając z chwili wolnego czasu zrobiłam je ponownie. Od razu poprawił mi się humor, przypomniały ciepłe, słonecznie wakacyjne dni. Kilka prostych składników i pyszne obiad gotowy.

Przepis z "Biblioteczki Poradnika Domowego"
Składniki:
- 1,5 szklanki ryżu (dałam naturalny brązowy)
- 1 łyżeczka masła
- 60 dag różnych warzyw (dałam włoszczyznę: marchew, por, seler, pietruszka)
- pół główki kapusty włoskiej
- 2 pomidory bez skórki
- 25 dag zielonego groszku
- 1 mała cebula, posiekana
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól, pieprz, chilli, imbir
- 2 łyżki uprażonych orzeszków arachidowych

Ryż zalać 3 szklankami wrzątku z dodatkiem soli i 1 łyżeczki masła. Ugotować na sypko. Warzywa korzeniowe, kapustę, pomidory drobno pokroić. Cebulę zeszklić na oliwie, dodać pozostałe warzywa. Posolić, polać sosem sojowym, doprawić do smaku chilli, pieprzem i imbirem. Dusić pod przykryciem do miękkości, pod koniec dodać groszek. Ryż i warzywa wymieszać, jeśli konieczne to ponownie doprawić. Gotowe danie posypać prażonymi orzeszkami. Smacznego!


21 listopada 2010

Szarlotka tatrzańska


Do tego przepisu zabierałam się przeszło miesiąc. Powód? Otóż nigdzie nie mogłam dostać szarych renet, a bez nich ani rusz. Choć są to najbrzydsze jabłka, do szarlotek pasują idealnie. Jeśli chodzi o ciasto to muszę przyznać, iż jest to jedna z lepszych szarlotek jakie jadłam. Warstwy kruchego ciasta, a pomiędzy nimi kwaskowy jabłkowy raj z nutą cynamonu. Koniecznie musicie ją zrobić!

Przepis z Chilli Bite, forma wielkości ok. 24x28 cm
Składniki:
Ciasto
- 500 g mąki krupczatki
- 250g margaryny
- 90g cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany

- 3 kg szarej renety (dałam 2 kg)
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cynamonu

Posiekaj szybko zimną margarynę z mąką, cukrem i proszkiem do pieczenia. Dodaj zimne żółtka i śmietanę. Zagnieć ciasto, podziel na 3 części w stosunku 2:1. Większą wylep wyłożoną papierem blachę do pieczenia. Włóż do lodówki na min. 1 godzinę. Resztę ciasta schowaj do zamrażalnika. Jabłka obierz, usuń gniazda nasienne, podziel na 4 ćwiartki. Pokrój na cieniutkie plasterki lub zetrzyj na tarce. Delikatnie wymieszaj z cukrem i cynamonem. gdy spód będzie gotowy, wyłóż na niego jabłka, wyrównaj wierzch. Wyjmij ciasto z zamrażalnika, zetrzyj na warstwę jabłek. Piecz w tem. 160ºC przez 60-80 minut. Po ostudzeniu posyp cukrem pudrem. Smacznego!


19 listopada 2010

Pierś kurczaka zapiekana z warzywami


Są książki kucharskie, z których mamy ochotę wypróbować wszystkie przepisy. Moja kolekcja jest dość skromna, ciągle ją rozbudowuję. Uwielbiam przeglądać książki pełne kolorowych zdjęć, apetycznych dan i inspirujących przepisów. Aktualnie mam na oku kilka pozycji, między innymi najnowszą książkę Nigelli Lawson, książkę Pierre Hermé oraz wspaniałą Księgę Smaków Świata
Wracając do przepisu, pochodzi z jednej z moich najcenniejszych książek. Swoją drogą, była to również moja pierwsza książka kucharska. Zaraz po jej zakupie, obiecałam wypróbować ponad połowę przepisów i zdania dotrzymuję. Za każdym razem staram się przygotowywać coś innego, chociaż mamy już kilka najsmaczniejszych dań, do których lubimy wracać. Drób w połączeniu z warzywami to dla mnie dobra opcja na obiad. Przygotowanie składników nie zajmie nam więcej niż pół godziny. Resztę zrobi za nas piekarnik.

Przepis z książki "Kuchnia włoska", wydawnictwo Parragon
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka masła
- 1 duża cebula, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 2 papryki
- 250 g pieczarek
- 200 g pomidorów bez skórki
- 100 g zielonych oliwek (dałam czarne)
- 150 ml białego wytrawnego wina
- 4 łyżki śmietany
- natka pietruszki
- sól i pieprz

Paprykę kroimy w paski, pieczarki w plasterki, pomidory w dużą kostkę. Pierś kurczaka dzielimy na 4 części. Oprószamy solą i pieprzem. Obsmażamy z każdej strony na oliwie i maśle, wyjmujemy. Na patelnię wrzucamy cebulę oraz czosnek i smażymy do zeszklenia. Dodajemy paprykę z grzybami i podgrzewamy kilka minut. Dorzucamy pomidory, doprawiamy solą i pieprzem. Warzywa umieszczamy w formie do zapiekania, kurczaka układamy na wierzchu. Na patelni zagotowujemy wino, wlewamy na mięso, przykrywamy formę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 na 50 minut. Po tym czasie dodajemy oliwki i śmietanę, ponownie przykrywamy i dopiekamy kolejne 10-20 minut. Przed podaniem jeszcze raz doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy natką pietruszki. Serwujemy z makaronem lub młodymi ziemniakami. Smacznego!

16 listopada 2010

Pieczone jabłka


Nie wyobrażam sobie zimnych, szarych listopadowych wieczorów bez pieczonych jabłek. Zasmakowałam w nich dwa lata temu. Wówczas jadłam je prawie codziennie. Niewiele się zmieniło, lecz mania jabłkowa nie jest już tak silna. Szczerze polecam Wam wypróbować pieczone jabłka. Ja najbardziej lubię z bakaliami, chociaż same też są pyszne.

Składniki:
- 2 duże jabłka
- 150 g miąższu z jabłek
- 100 g dowolnych bakalii (u mnie rodzynki, suszona żurawina, migdały, orzechy włoskie)
- 1-2 łyżeczki miodu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 goździk

Jabłka myjemy, pozbawiamy ich "czapeczek" i gniazd nasiennych. Wydrążamy, zostawiając ok. 150 g miąższu. Mieszamy go z bakaliami, miodem i przyprawami. Nadziewamy jabłka, nakładamy na wierzch odkrojone wcześniej "czapeczki" . Pieczemy w tem. 200ºC przez 20-30 minut, aż skórka zacznie się marszczyć i jabłka będą miękkie. Smacznego!

13 listopada 2010

Ciasteczka wiejskie


Mój pierwszy wypiek z dodatkiem melasy. Ma ona bardzo charakterystyczny aromat. Dzięki niej ciastka mają korzenną nutę, chociaż nie zawierają ni grama przyprawy. Nie polecam wycinania ciastek foremką, lepiej zrobić tak jak w przepisie, pokroić na talarki, ułatwi to pracę i znacznie skróci czas przygotowania tych małych słodkości. Według autora z podanej porcji wychodzi 80 ciastek. Robiłam z połowy i wyszło mi 50 (z foremki w kształcie kwiatka).

Przepis z "Encyklopedii wypieków i pieczenia"
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 200 g cukru
- 1 łyżka melasy
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka wody
- 50 g obranych i posiekanych migdałów
- 200 g masła

Z podanych składników zagnieść ciasto. Jeśli za bardzo się kruszy, należy stopniowo dodawać po 1 łyżce wody (u mnie wystarczyła jedna dodatkowa). Z ciasta uformować 2 wałki o średnicy 3-4 cm. Owinąć w folię i włożyć na min. 2 h do lodówki. Gdy stwardnieją, pokroić na plastry grubości 0,5 cm. Ciastka układać na blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Piec w tem. 180ºC przez 7-10 minut. Zostawić do ostygnięcia na kratce do pieczenia. Smacznego!

10 listopada 2010

Sałatka z selerem konserwowym


Jedna z moich ulubionych sałatek. Po raz pierwszy jadłam ją na weselu kuzynki. Bardzo mi zasmakowała, więc poprosiłam kucharkę o przepis. Trochę go zmodyfikowałam i robię ją teraz po swojemu. Z powodzeniem zastępuje mi obiad, gdy nie mam ochoty na stanie przy garnkach. Smaczna i pożywna.

Składniki:
- 1 puszka kukurydzy
- 1 średni por
- 1 słoiczek selera konserwowego
- 200 g szynki
- 200 g żółtego sera
- sól i pieprz
- majonez

Kukurydzę i selera odsączyć. Białą część pora sparzyć, pokroić na krążki. Szynkę i ser żółty pokroić w kostkę. Wszystkie składniki wymieszać, doprawić do smaku. Majonez dodać (wedle upodobań) przed podaniem. Smacznego!

07 listopada 2010

Placek biszkoptowy z jabłkami


Firmowe ciasto mojej Babci. Piekła je w prodiżu, a potem dzieliła na ogromne kawałki. Towarzyszyło wszystkim rodzinnym uroczystością i najszybciej znikało ze stołu. Pieczone w piekarniku traci to "coś", jednak nadal nam smakuje. Bardzo proste, ilość jabłek i bakalii można dowolnie zmieniać, jak kto lubi. Z podanych proporcji wychodzi bardzo duża blacha ciasta, więc radzę się zawczasu upewnić czy forma jest wystarczająca.

Składniki:
- 250g margaryny
- 1 szklanka cukru
- 3 szklanki mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 jaj, oddzielnie białka i żółtka
- kilka kropli aromatu waniliowego
- 1 kg jabłek (dałam antonówki)
- spora garść bakalii (dałam rodzynki)

Utrzeć masło z cukrem, dodawać po jednym żółtku nie przerywając ucierania. Przesiać mąkę i proszek do pieczenia. Dodać aromat waniliowy i wymieszać. Ubić białka na sztywną pianę. Delikatnie dodać pianę do pozostałych składników. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Na wierzch ułożyć jabłka pokrojone w ósemki i posypać bakaliami. Piec przez 50 minut w 170ºC. Smacznego!

05 listopada 2010

Bułeczki otrębowe


Pyszne pszenne bułeczki, które mimo sporej ilości otrębów pozostają lekkie i mięciutkie. Upiekłam je późnym wieczorem, zjadła na drugie śniadanie i nadal pozostały świeże. Robi się je szybko, ze składników, które (zazwyczaj) każdy ma w domu. Jeśli jeszcze nigdy nie piekliście bułeczek, te sprawdzą się idealnie.

Przepis z Pracowni Wypieków
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 50 g otrębów pszennych
- 20 g oleju roślinnego
- 15 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży suszonych instant)
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczki cukru
- 190 g wody

Do drożdży dodać łyżeczkę cukru, 2 łyżki wody i wymieszać. Odstawić na 15 minut, następnie połączyć z pozostałymi składnikami. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto, uformować w kulę, delikatnie posmarować olejem i odstawić na 1-1,5 godziny do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 porcji i z każdej uformować bułeczkę. Jeśli ciasto za bardzo się klei, nie podsypujemy go mąką, a smarujemy ręce delikatnie oliwą lub olejem. Uformowane bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania na 40-60 minut. Wyrośnięte bułeczki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230ºC, jednocześnie spryskując jego ścianki wodą lub wrzucając na dno ok. 1/2 szklanki kostek lodu. Pieczemy ok. 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 210ºC i dopiekamy kolejne 5-10 minut - bułeczki powinny być wyraźnie rumiane. Smacznego!


02 listopada 2010

Kruche pierożki z kapustą i grzybami


Pozostając w świątecznej atmosferze, do proponowanego przeze mnie w poprzednim poście barszczu, polecam kruche pierożki. Z najbardziej popularnym nadzieniem, które można dowolnie modyfikować. Kubek barszczu, kilka pierożków i jesienne, coraz chłodniejsze wieczory mi niestraszne.

Przepis Macieja Kuronia
Składniki:
Ciasto:
- 250 g mąki
- 120 g masła
- 1 jajko lub 2 żółtka
- 1 łyżka śmietany
- 1/2 łyżeczki soli
Farsz:
- 150 g kapusty kiszonej, ugotowanej i odciśniętej
- suszone grzyby (im więcej tym lepiej), namoczone przez noc w wodzie, a następnie ugotowane
- 1 mała cebula
- pieprz i majeranek


Zaczynamy od przygotowania kruchego ciasta. Mąkę, masło, jajko, śmietanę i sól siekamy nożem, a następnie szybko wyrabiamy. Wkładamy do lodówki na minimum godzinę. Cebulę drobno kroimy, smażymy na odrobinie oliwy do zeszklenia. Grzyby kroimy, łączymy z kapustą. Dodajemy zeszkloną cebulę, doprawiamy pieprzem i majerankiem. Schłodzone ciasto wyjmuje, wałkujemy i wycinamy kółka. Nakładamy farsz i zlepiamy w pierożki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia , smarujemy rozbełtanym jajkiem i pieczemy ok. 20 minut w tem. 200ºC. Smacznego!


31 października 2010

Barszcz, mój ulubiony


Z czym kojarzą się Wam święta Bożego Narodzenia? Dla mnie od lat, a w sumie od kiedy tylko pamiętam z jednym, wspaniałym zapachem. Czerwony barszcz. Moja Mama gotuje go co roku, zawsze kilka dni wcześniej, żeby naciągnął i nabrał aromatu. Uwielbiam, ubóstwiam, kocham! Ma w sobie to coś, jakąś magię, która powoduje, że już teraz, przeszło miesiąc przed Wigilią czuję jej wspaniałą atmosferę. Barszcz lubię zarówno z pasztecikami, uszkami, jak i solo. Wiem, że najlepszy będzie za kilka dni, jednak już dziś podzielę się z Wami malutką porcją przepysznej, świątecznej zupy.

Składniki:
- 1 kg buraków
- 2 cebule, pokrojone
- 5-7 dag suszonych grzybów, wcześniej namoczonych
- 1 łyżka masła
- przyprawy: ziele angielskie, pieprz ziarnisty, liść laurowy, majeranek
- sól, pieprz i cukier
- kilka kropel soku z cytryny

Buraki obrać, wypłukać i drobno pokroić lub zetrzeć na tarce. Wrzucić do dużego garnka, dodać cebule, grzyby, przyprawy, zalać zimną wodą i ugotować. Do gorącego barszczu włożyć 1 łyżkę masła. Doprawić odrobiną cukru, pieprzem, solą, sokiem z cytryny oraz majerankiem. Smacznego!

29 października 2010

Makaron penne z pieczoną dynią


Dziś dynia w wersji wytrawnej. Połączenie pieczonych warzyw z makaronem i wędzonym serem okazało się idealne. Do tego rozmaryn, którego smak i aromat po prostu uwielbiam. Kilka składników, minimalny nakład pracy i pyszne danie gotowe.

Przepis z Kwestii Smaku (z moimi zmianami)
Składniki:
- 200 g makaronu penne (użyłam razowego)
- 400 g dyni pokrojonej w kostkę
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwona cebula
- kilka listków rozmarynu
- 2 łyżki oliwy
- sól i pieprz
- 2 łyżki wędzonego sera + do posypania (według uznania)

Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą. Cebulę i czosnek drobno kroimy. Dodajemy dynię, 2 łyżki sera oraz rozmaryn. Doprawiamy do smaku i mieszamy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C i pieczemy ok. 25 minut (w zależności od rodzaju użytej dyni, a także wielkości kawałków czas może się wydłużyć/skrócić). W międzyczasie w osolonej wodzie gotujemy makaron. Upieczone warzywa wykładamy na makaron, posypujemy serem. Smacznego!


27 października 2010

Muffiny dyniowe z żurawiną i białą czekoladą

Dynie, dynie, dynie. Prawdziwy dyniowy boom. Wiele się o nich naczytałam na blogach. Zaskoczyło mnie, ile wspaniałych dań można zrobić wykorzystując dynię. Trochę Wam pozazdrościłam, dlatego przy najbliższej sposobności zaopatrzyłam się w nią, a raczej dostałam wspaniały okaz. No tak, dynię mam, co dalej. Na dobry początek postawiłam na muffiny. Poprzeglądałam różne przepisy, pozmieniałam pewne rzeczy, dodałam coś od siebie i takim oto sposobem powstała poniższa wariacja. Jak na osobę, która dopiero oswaja dynię jestem bardzo zadowolona z efektu. Następnym razem dam więcej dyniowego puree, bo powrócę do tych muffinek jeszcze nie raz tej jesieni.

Składniki:
- 250 g mąki
- 30 g otrębów pszennych
- 60 g cukru
- 190 g dyniowego puree
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 1/4 łyżeczki soli
- 100 g żurawiny suszonej
- 180 ml maślanki
- 5 łyżek oleju
- 50 g białej czekolady, pokrojonej w drobną kostkę
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- kilka kropli aromatu waniliowego


W jednej misce roztrzepujemy jajka z olejem, maślanką i aromatem waniliowym. W drugiej misce łączymy mąkę, otręby, proszek do pieczenia, sól, cukier i cynamon. Składniki "mokre" dodajemy do "suchych". Następnie dodajemy puree z dyni, żurawinę i białą czekoladę. Szybko mieszamy. Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Nakładamy porcje ciasta. Pieczemy przez ok. 25 minut w temperaturze 200°C. Smacznego!


24 października 2010

Trójniak


Ciasta ucierane to dla mnie synonim retro wypieków. Często piecze je moja Babcia, a ostatnio znalazłam przepis na jedno z nich w starym zeszycie mojej Mamy. Pod nazwą trójniak kryje się 3 - warstwowe ciasto przypominające w smaku babki pieczone na Wielkanoc. Idealne do popołudniowej herbaty. Proste, smaczne, takie domowe.

Składniki:
- 2 szklanki mąki + 1 łyżka (do jednej z warstw)
- 250 g masła roślinnego
- 4 łyżki oleju
- 3/4 szklanki cukru
- 5 jaj, oddzielnie białka i żółtka
- 1 łyżka octu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka kakao
- 1/2 szklanki maku
- aromat waniliowy lub cytrynowy (preferuję pierwszy)

Masło roślinne utrzeć z cukrem i żółtkami na pulchną masę. Dodać proszek, ocet, aromat i dalej ucierać. Stopniowo wsypywać mąkę, wymieszać. Ubić białka na sztywna pianę i delikatnie wymieszać z pozostałymi składnikami. Ciasto podzielić na 3 części. Do jednej dodać 1 łyżkę mąki, do drugiej 1 łyżkę kakao, do trzeciej mak. Blaszkę wyłożyć papierem. Najpierw wylać białą warstwę, potem ciasto z kakao, a na koniec część z makiem. Piec w temperaturze 180°C przez 50-60 minut. Smacznego!


19 października 2010

Cygański kociołek


Dziś danie typu "sprawdź co masz w lodówce, wrzuć wszystko do jednego garnka, dopraw, pogotuj i zajadaj". Lubię proste rozwiązania, a ten kociołek z pewnością do nich należy. Wszystkie składniki dodawałam od tak sobie, trochę tego, trochę tamtego. Efekt piorunujący. Zaskoczyłam samą siebie, danie wyszło przepysznie. Prosta, a jednocześnie smaczna potrawa. Tak jak lubię.

Składniki:
- 350 g schabu pokrojonego w kostkę
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka zielona
- 7 średnich pieczarek
- 2 marchewki
- 2 średnie ziemniaki
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- ok. 1-1,5 szklanki wody
- 2 łyżki śmietany
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- przyprawy: słodka papryka, majeranek, liść laurowy, ziele angielskie, chilli
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
- natka pietruszki (dałam 1 łyżeczkę suszonej)

Marchewkę i pieczarki kroimy w plasterki, paprykę i ziemniaki w kostkę. Kawałki mięsa przesmażamy na oliwie do lekkiego zrumienienia. Dodajemy posiekaną cebulę i czosnek, smażmy do zeszklenia. Następnie dodajemy ziemniaki i ponownie chwilkę przesmażamy. Dodajemy pozostałe warzywa, wlewamy ok. 1-1,5 szklanki wody, doprawiamy. Dusimy na małym ogniu około 30-35 minut. Z koncentratu pomidorowego, śmietany i 5 łyżek wywaru robimy "sos". Dodajemy do potrawy, gotujemy kolejne 5 minut, na koniec dodajemy natkę pietruszki i ewentualnie doprawiamy. Smacznego!

16 października 2010

Dzień chleba i bułeczki z siemieniem lnianym

Na ten dzień czekałam od początku tygodnia. Wertowałam przepisy, nie mogłam się zdecydować, co tu przygotować. Wybrałam dość ekstrawagancką propozycję - chleb pszenno-żytni z czekoladą. Pachniał pięknie, wyglądał cudownie, spróbowałam i... klapa. Zupełnie, ale to zupełnie nie przypadł mi do gustu. No cóż, w takim razie trzeba zrobić coś innego. Po głowie chodził mi jeden przepis, jednak nie dysponowałam wymaganą ilością czasu. W końcu zdecydowałam się na sprawdzone bułki. Pyszne, z miodową nutką. Ich ogromną zaletą jest fakt, iż długo zachowują świeżość, chociaż najlepsze są prosto z piekarnika.

Przepis z Moich Wypieków
Składniki:
- ½ - ¾ szklanki mleka
- pół szklanki wody
- 3 łyżki miodu (dałam lipowy)
- 1 duże jajko
- 1,5 łyżki oleju z orzechów laskowych lub roztopionego masła
- 2 i ¼ szklanki mąki pszennej
- 1 i ¼ szklanki mąki pszennej razowej
- pół szklanki ziarenek siemienia lnianego, zmielonych
- 1 łyżeczka soli
- 1 i 1/3 łyżeczki suszonych drożdży (5 g) lub 10 g drożdży świeżych
- mleko i ziarna do posypania

Drożdże rozpuścić w 1/3 szklanki ciepłego mleka, wymieszać z miodem i 2 łyżkami mąki. Odstawić na 15 minut. Wsypać do miski resztę mąki, siemię lniane, miksturę drożdżową, ciepłą wodę, resztę mleka, sól, jajko. Wyrobić ciasto, pod koniec wyrabiania dodać tłuszcz, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1,5-2 godziny. Po tym czasie uformować 12-16 bułeczek i zostawić na 30 minut. Posmarować mlekiem i posypać ziarnami. Piec przez 20 minut w temperaturze 180°C. Smacznego!



12 października 2010

Chmurki, czyli pancakes idealne


One są po prostu cudowne! Od momentu, gdy znalazłam ten przepis korzystam tylko z niego. Pancakes są wspaniałe, przerobiłam je na śniadanie, obiad, kolację. Mięciutkie, delikatne, pięknie pachnące wanilią. Rozpływają się w ustach. Mały kawałeczek nieba na talerzu. Bardzo, bardzo polecam!

Przepis ze strony Kuchnia Agaty
Składniki (zazwyczaj robię z połowy porcji, jednak podaję oryginał):
- 2 filiżanki mąki
- 2 filiżanki maślanki
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 łyżki cukru
- 2 jaja
- 2 łyżki oleju
- nasionka z 1/2 laski wanilii

Żółtka lekko ubić z olejem i maślanką. Dodać mąkę z pozostałymi suchymi składnikami oraz ziarenkami wanilii i cukrem. W drugiej misce ubić na sztywno białka. Delikatnie połączyć ciasto z białkami. Smażyć na patelni bez tłuszczu do zarumienienia placuszków. Smacznego!


09 października 2010

Muffiny bananowe z krówkami i limonką


Bardzo lubię muffiny i za każdym razem staram się robić inne. Przepisy na te najsmaczniejsze zapisuję w notesie i gdy nie mam ochoty na eksperymenty często do nich wracam. Tak było w przypadku dzisiejszego przepisu. Pamiętam, że zaskoczył mnie fakt, iż nie dodaje się do tych muffin ani mleka, ani maślanki/jogurtu/kefiru. Nie są jednak suche. Limonka wspaniale współgra z krówkami, a do tego banany... pychota!

Przepis z Every cake you bake
Składniki:
- 3 dojrzałe banany
- 125 ml oleju roślinnego
- 2 jajka
- 260 g mąki
- 80 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 limonka lub cytryna
- szczypta soli
- 150 g krówek pokrojonych w małą kostkę

Zetrzeć skórkę z limonki. Banany obrać, rozgnieść widelcem, skropić sokiem z połowy limonki. Jajka ubić lekko widelcem z olejem. Do dużej miski wsypać mąkę, cukier, sól, sodę, proszek do pieczenia i skórkę z limonki - wymieszać wszystko i dodać mus bananowy. Dodać jajka z olejem i na końcu kawałki krówek i szybko wymieszać metalową łyżką. Napełnić papilotki. Piec przez ok. 20-25 minut w temperaturze 200°C. Smacznego!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...