Z tym chlebem wiążę same dobre wspomnienia. Zrobiłam go na wakacyjny wyjazd. Tak nam zasmakował, że po powrocie obiecałam upiec kolejny bochenek. Niestety, w czasie mojej nieobecności, zakwas żytni, który jest niezbędnym składnikiem w tym chlebie, uległ zepsuciu. Potem pojawiały się już same przeszkody, dlatego chleb czekał i czekał, aż w końcu doczekał się upieczenia. Bardzo go lubię za ciężki, nieco gliniasty miąższ i wspaniałą skórkę. W połączeniu z pastą sojową tworzy parę idealną.
Przepis z Truffle-in-a-rum-chocolate
Składniki:
Zaczyn
- 50 g aktywnego zakwasu żytniego
- 150 g maki żytniej razowej
- 300 g wody
Ciasto właściwe
- 320 g zaczynu (dałam cały, jednak radzę trzymać się przepisu)
- 280 g wody (ilość należy lekko zmodyfikować w zależności od rodzaju użytej mąki)
- 480 g maki żytniej (dałam 380 g żytniej razowej i 100 g żytniej jasnej)
- 10 g soli
Składniki zaczynu wymieszać, przykryć folią i odstawić na 12-24 godziny. Po tym czasie dodać wodę, wsypać mąkę i sól. Krótko wyrobić (wymieszałam energicznie drewnianą łyżką). Mokrymi dłońmi przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami foremki (użyłam keksówki o długości 32 cm). Przykryć naoliwioną folią i zostawić do wyrośnięcia. Chleb jest gotowy do pieczenia, gdy urośnie 1/2 cm ponad foremkę. Przed wstawieniem do piekarnika wierzch posmarować oliwą. Piec w temp. 210ºC przez 15 minut, następnie zmniejszyć do 190ºC i piec kolejne 40-45 minut (piekłam odrobinę dłużej). Studzić na kratce. Chleb można kroić po całkowitym wystudzeniu. Smacznego!
uwielbiam razowce. przepis zapisuję
OdpowiedzUsuńdomowu chlebus... co za pysznosci:) pozwolisz, ze wezme sobie dwie kromeczki na kolacyjke:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten chlebek:) Lubię zytnie chlebki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wspaniały bochenek.
OdpowiedzUsuńuwielbiam z rana kromkę domowego pieczywa ;]