Przeprosiłam się z zupami i o ile kiedyś jadłam je 1-2 razy w miesiącu, tak teraz nie wyobrażam sobie tygodnia bez miseczki pysznej zupy. Dzisiejsza propozycja to efekt "czyszczenia" szafek z zalegających w nich zapasów. Na wielu blogach widziałam połączenie pomidorów z ciecierzycą, a mając na uwadze to pyszne danie, wiedziałam, że zupa będzie udana. Robi się ją bardzo szybko, wychodzi gęsta i bardzo smaczna.
Składniki:
- 1 duża cebula, poszatkowana
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 250 g pomidorów z puszki
- 1 puszka ciecierzycy
- 350-400 ml bulionu warzywnego
- 2 mini-kostki bazyliowe
- sól i pieprz
Cebulę zeszklić na oliwie, dodać czosnek i chwilkę razem podsmażyć. Dodać odsączoną ciecierzycę, pomidory, bulion. Doprowadzić do wrzenia i gotować ok. 5 minut. Dodać bazylię, doprawić do smaku pieprzem i solą, gotować 10 minut na wolnym ogniu. Zmiksować. Podawać z grzankami, drobnym makaronem lub bez dodatków. Smacznego!
Smakowicie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńI na te wietrzno-deszczowe dni jak znalazł:)
Apetycznie się prezentuje - ładny kolor.
OdpowiedzUsuńfajne smaki, fajna zupka i cudny kolorek:)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie. Taka gęsta,pyszna mniam:)
OdpowiedzUsuńdo pomidorowej mam słabośc.. w każdym wydaniu.
OdpowiedzUsuńMam paczkę suszonej ciecierzycy i zastanawiam się co z niej zrobić - może właśnie zupę? Dlaczego nie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam gęste zupy. A pomidorowa była moja ulubioną w dziecinstwie :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie apetycznie!
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo lubie zupy i czesto goszcza na moim stole, nie tylko zima. Twoja pomidorowo-ciecierzycowa zupka bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuń