Ziemniaki to chyba najpopularniejszy dodatek do drugiego dania. Ja już dawno zastąpiłam je brązowym ryżem, jednak na pieczone ziemniaki zawsze się skuszę. W sieci jest mnóstwo propozycji ich przygotowania, dzisiejsza należy do jednej z najprostszych. Skusił mnie ich wygląda i chociaż przepis zaleca użyć małych, młodych ziemniaków, te "starsze" też się sprawdzą.
Pieczone ziemniaki polane stopionym masłem i oliwą, posypane gruboziarnistą solą to prawdziwa pochwała prostoty.
Przepis z "Forever summer" Nigelli Lawson
Składniki (proporcje orientacyjne):
- ok. 8 średnich ziemniaków
- 2 łyżki masła
- 4 łyżki oliwy
- sól gruboziarnista
Piekarnik nagrzewamy do 200ºC. Ziemniaki dokładnie myjemy. Każdego ziemniaka głęboko nacinamy, uważając, aby całkowicie nie przeciąć. Przekładamy na blaszkę. Masło rozpuszczamy, dodajemy do niego oliwę i polewamy ziemniaki. Posypujemy solą. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 1 h i 10 min. , w zależności od wielkości ziemniaków. Smacznego!
Pysznie wygladają ! Musze i ja zrobic :)
OdpowiedzUsuńJa takie jem na kolację, z miską sałaty skropionej oliwą. I są to jedne z najlepszych kolacji jakie znam :)
OdpowiedzUsuńOjjj smakowitości...
OdpowiedzUsuńpyszne są Uwielbiam je :) Nie wiem czemu ja znam je pod nazwą : "ziemniaki po amerykańsku..."
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone ziemniaki, ale w takiej formie jeszcze ich nie próbowałam. Wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się skusiła;))
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie widziałam, są świetne! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuństrasznie gorzkie od tej łupki
OdpowiedzUsuńPomysł na te ziemniaczki jest rewelacyjny! Robiłam je już wiele razy, i moja rodzina i znajomi są nimi zachwyceni :) Serdecznie polecam!
OdpowiedzUsuń