World Bread Day - jedno z moich ulubionych bloggowych świąt. Biorą w nim udział piekarze-amatorzy z całego świata. Już dawno postanowiłam, że z okazji tego dnia upiekę bajgle. Prawdopodobnie pochodzą one z Krakowa, lecz te, które tam jadłam były większe i zdecydowanie mniej puszyste niż moje. Swoją drogą, do zrobienia tych krakowskich też się przymierzam, ale o tym innym razem.
Bajgle są najlepsze w dniu upieczenia, im starsze, tym bardziej twarde. Podałam je na słodko, a następnym razem planuję wariant z serkiem śmietankowo-koperkowym i łososiem.
Przepis z "Pieczywo", wydawnictwo Muza SA
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 20 g drożdży świeżych
- 2 łyżki cukru
- 1 jajko
- 3 łyżki oleju kukurydzianego
- 1 łyżeczka soli
- 250 ml wody
- 2 łyżki maku
- 2 łyżki sezamu
- 1 białko
Robimy rozczyn z drożdży, cukru, 2-3 łyżek mąki i 100 ml wody. Odstawiamy na 20 minut, aż zacznie "pracować". Dodajemy pozostałą wodę, mąkę oraz sól, rozbełtane jajko, olej i dokładnie wyrabiamy. Odstawiamy na 30 minut. Po tym czasie wyrabiamy i odstawiamy na kolejne 30 minut. Po tym czasie dzielimy ciasto na 14 części, z każdej formujemy wałek długości ok. 15 cm. Końce złączamy, by uformować bajgiel. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 15 minut. W dużym garnku doprowadzamy do wrzenia wodę. Każdego bajgla moczymy we wrzącej wodzie przez 1 minutę. Odstawiamy by obciekły i kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy białkiem i posypujemy makiem bądź sezamem. Pieczemy w temp. 200ºC przez ok. 30 minut. Smacznego!
wyglądają cudnie, mam pytanie ten wałek z ciasta ma być grubości 15 cm czy długości?
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam ani nawet nie jadłam bajgli. Koniecznie do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńo rany! wyglądają bajecznie.
OdpowiedzUsuńtak delikatnie. miękkie wnętrze i chrupiące, złociste skórki. cudowne.
mhm, zapomniałam o tym święcie!
oj, nieładnie, nieładnie..
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Robiłam te bajgle i pamiętam, że bardzo mi smakowały.
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają pysznie!
oj takie bajgle to ja bym zjadła, oj zjadła:)
OdpowiedzUsuńZauberi: długości, wkradł się mały błąd, już poprawiłam. :)
OdpowiedzUsuńPiszesz, że podałaś je na słodko, czyli z czym dokładnie? : )
OdpowiedzUsuńI love your bagles! Thank you for participating in World Bread Day 2011.
OdpowiedzUsuńWygladają tak zachecająco, że biję się z myślami czy nie oddać się pieczeniu Twoich bajgli z samego rana.
OdpowiedzUsuń