07 listopada 2010

Placek biszkoptowy z jabłkami


Firmowe ciasto mojej Babci. Piekła je w prodiżu, a potem dzieliła na ogromne kawałki. Towarzyszyło wszystkim rodzinnym uroczystością i najszybciej znikało ze stołu. Pieczone w piekarniku traci to "coś", jednak nadal nam smakuje. Bardzo proste, ilość jabłek i bakalii można dowolnie zmieniać, jak kto lubi. Z podanych proporcji wychodzi bardzo duża blacha ciasta, więc radzę się zawczasu upewnić czy forma jest wystarczająca.

Składniki:
- 250g margaryny
- 1 szklanka cukru
- 3 szklanki mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 jaj, oddzielnie białka i żółtka
- kilka kropli aromatu waniliowego
- 1 kg jabłek (dałam antonówki)
- spora garść bakalii (dałam rodzynki)

Utrzeć masło z cukrem, dodawać po jednym żółtku nie przerywając ucierania. Przesiać mąkę i proszek do pieczenia. Dodać aromat waniliowy i wymieszać. Ubić białka na sztywną pianę. Delikatnie dodać pianę do pozostałych składników. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Na wierzch ułożyć jabłka pokrojone w ósemki i posypać bakaliami. Piec przez 50 minut w 170ºC. Smacznego!

5 komentarzy:

  1. U Babci w domu stoi jeszcze prodiż...
    Może by tak...?

    OdpowiedzUsuń
  2. prodiż... gdzieś skrywa się w piwnicy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie 'podstawowe' ciasta są naj.
    Chyba wszystkie babcie potrafią je robić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. pamiętam te pysznie ciasta pieczone w prodiżu.. te czasy były piękne.

    OdpowiedzUsuń
  5. a Babcie to zawsze pieką w takich ogromniastych blaszkach, ja takich nie posiadam i zawsze musze piec z 1/3-1/4 porcji :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...