Za każdym razem kiedy idę na targ zastanawiam się, czy cena "12 zł" za kobiałkę truskawek w środku sezonu jest racjonalna. Importowane banany czy ananas kosztują o połowę mniej w porównaniu z naszymi rodzimymi owocami. Żale wylane, więc teraz możemy przejść do ciasta.
Jestem fanką wszelkich placków z owocami. Nie potrzebuję mnóstwa dodatków i wymyślnej dekoracji, aby zachwycić się ciastem. Takie proste placki zawsze kojarzę z domowymi wypiekami, przyrządzanymi z miłością, natomiast bardziej dekoracyjne i o wiele bardziej skomplikowane przypisuję cukierniom. Chociaż mam już swój ulubiony przepis na placek z owocami, chciałam spróbować czegoś innego, ale równie łatwego i szybkiego w wykonaniu. Dzisiejszy placek z truskawkami przypomina mi ciasto jogurtowe, ma jogurtowy posmak (chociaż nie zawiera jogurtu tylko mleko), jednak jest zdecydowanie bardziej lekkie od tradycyjnego. Początkowo 3 łyżeczki proszku do pieczenia nieco mnie zraziły, lecz nie ma czym się martwić, nawet tak duże ilości proszku są niewyczuwalne dzięki rozpuszczeniu ich w mleku.
Przepis z forum CinCin
Składniki na formę o wymiarach 24X28 cm:
- 1/2 kg truskawek (wymieszałam z poziomkami)
- 40 dag mąki pszennej
- 25 dag cukru
- 125 dag masła, miękkiego
- 4 jajka
- 1/2 szklanki mleka
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 torebki cukru waniliowego
Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym do białości. Lekko podgrzać mleko, rozpuścić w nim proszek do pieczenia. Dodać do kogla-mogla. Wsypać mąkę i dorzucić masło. Wszystko razem dokładnie wymieszać lub zmiksować. Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzchu gęsto ułożyć owoce. Piec w temp. 180ºC przez 45 minut. Sprawdzić patyczkiem czy jest już upieczone. Przed podaniem posypać cukrem pudrem. Smacznego!
Uwielbiam wszelkiego rodzaju placki z owocami! :) A z truskawkami to chyba mój faworyt! :)
OdpowiedzUsuńPyszności!:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie wlasnie takie proste ciasta z owocami, Twoje zapowiada sie naprawde pysznie:-)
OdpowiedzUsuńU mnie dziesięć złotych za kobiałkę, też nieźle. W dodatku wczoraj się dowiedziałam, że truskawki to właściwie już się skończyły - dla mnie nawet się nie zdążyły zacząć.
OdpowiedzUsuńNawet takiego puszystego, truskawkowego placka nie zdążyłam poczynić...
mmm ;]
OdpowiedzUsuńprzepadam za takimi ciastami.
cudny owocowy puchaty placek!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie urosło i takie puchate, z pewnością wyśmienite :)
OdpowiedzUsuń