Uwielbiam włoska kuchnię. Uwielbiam grillowaną paprykę. Gdy połączymy zamiłowanie do jednej z upodobaniem do drugiej otrzymamy rewelacyjną i pyszną potrawę, którą można jeść na ciepło, jak i na zimno. Koniecznie w towarzystwie czosnkowo-ziołowych grzanek.
Przepis z "Kuchnia włoska", wydawnictwo Parragon
Składniki:
- 4 duże papryki w różnych kolorach
- 1 duża cebula, pokrojona w krążki
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 4 pomidory, obrane ze skórki i posiekane
- 1 szczypta cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- pieprz i sól
Strąki papryki przekroić na pół i oczyścić z pestek. Ułożyć na blasze miejscem przekrojenia do spodu i grillować w temp. 200ºC przez 10-15 minut, aż skórka pociemnieje. Po tym czasie obrać paprykę ze skórki i pokroić w cienkie paski. Cebulę i czosnek zeszklić na oliwie. Dodać posiekane pomidory i paprykę, dusić na małym ogniu przez 10 minut. Patelnię zdjąć z ognia, dodać cukier, sok z cytryny, doprawić do smaku solą i pieprzem. Smacznego!
Takie smaki to mi pasują i to bardzo! :)
OdpowiedzUsuńPysznie :)
OdpowiedzUsuńOjej, składniki niemalże jak do lecza (a ja głupia jeszcze w tym sezonie go nie robiłam:<)
OdpowiedzUsuńo matko, jak to bosko wygląda..
OdpowiedzUsuń