Po bardzo udanym pomidorowym curry Nigelli postanowiłam wypróbować kolejny przepis. Padło na danie o nazwie "kurczak jerk". Podobno jego oryginalną wersję sprzedaje się na ulicach Jamajki. Rumowo-limonkowa marynata z sosem sojowym i przyprawami sprawia, że kurczak jest delikatny oraz ostry. Dla złagodzenia smaku podajemy go z ryżem zmieszanym z fasolą.
Przepis z "Kuchnia" Nigelli Lawson
Składniki:
Kurczak jerk:
- 6 pojedynczych filetów z piersi kurczaka
- 2 łyżeczki suszonego tymianku
- 2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 2 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
- 2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 ząbki czosnku
- kawałek imbiru długości ok. 4 cm, obrany, pokrojony na kawałki
- 2 łyżki ciemnego cukru muscovado
- 60 ml ciemnego rumu
- 60 ml soku z limonki
- 60 ml sosu sojowego
- 2 całe świeże czerwone chili
- 1 cebula, obrana i pokrojona na kawałki
Ryż z fasolą:
- 1 puszka dowolnej fasoli (dałam czerwoną)
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 1 cebula, obrana, drobno posiekana
- 1 czerwona chili bez pestek, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 400 g długoziarnistego ryżu
- 400 ml mleka kokosowego
- 600 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
- 1 łyżeczka posiekanych listków tymianku
- sól
Ponacinać każdy filet kurczaka trzy razy na głębokość ok. 2 cm, ułożyć kawałki w naczyniu żaroodpornym nacięciami do dołu. Pozostałe składniki włożyć do malaksera i zmiksować na ciemną pastę. Zalać nią kurczaka, natrzeć i odstawić na kuchennym blacie na 2-4 h lub w lodówce na całą noc. Rozgrzać piekarnik do 200ºC. Wstawić kurczaka i piec 30 minut. Po tym czasie odlać nadmiar wodnistej cieczy i ponownie wstawić do piekarnika na 30 minut. W czasie, gdy kurczak się piecze, przygotować ryż. Podsmażyć cebulę przez 5 minut, dodać posiekane chili i czosnek, wszystko dokładnie wymieszać. Wsypać ryż, wlać mleczko kokosowe i bulion. Zagotować, przykryć przykrywką, zmniejszyć ogień i gotować ok. 15 minut. Pod koniec dodać fasolę i jeszcze chwilę razem gotować. Na koniec wsypać tymianek, ewentualnie doprawić do smaku solą. Nakładać na talerze porcję ryżu, a na nią kawałek kurczaka. Smacznego!
Kurczak- tak!! Pod każdą postacią! : )
OdpowiedzUsuńchetnie bym sie pisala na taki obiadek:)
OdpowiedzUsuńIlość składników mnie na początku troszkę przeraziła, ale to zanim się zorientowałam, że to głównie przyprawy. ;) Musiało być pyszne! ;)
OdpowiedzUsuńCała litania przypraw... Ale to musi być naprawdę pyszne :) Lubię intensywnie przyprawionego kurczaka... Chyba przepis zapiszę i kiedyś wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się zrażać listą składników, bo kurczaka przygotowuje się w miarę szybko, a smak wszystko rekompensuje. :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko kochana, czy ja Ci mówiłam, że masz piękny szablon na blogu? Taki delikatny, no przepiękny. I czcionka fajna. :)
OdpowiedzUsuńCo do kurczaka - to ja lubię, gdy przepis jest przydługawy. :)
podoba mi się, zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńmocne smaki, ale znowu nie dominujące.
coś innego, nietuzinkowego ;]
Takie połączenie przypraw i składników musi smakować obłędnie! :) Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuń