Sezon jagodowy ogłaszam za otwarty. Co prawda na jagody wybrałam się dobrych kilka dni temu,jednak pierwsze w tym roku jagodzianki upiekłam przedwczoraj. Nie mogłam zdecydować się, który przepis wybrać, dlatego spodziewajcie się jeszcze kilku różnych wariacji na temat jagodzianek.
Największym zarzutem kierowanym ku kupnym jagodziankom była mała ilość jagód. W tych ilość jest wystarczająca, wiadomo także, że owoce nie zawsze równomiernie się rozłożą, lecz takie kupne nie mogą się do nich umywać. Ciasto pachnie waniliowo i dobrze się z nim pracuje. Jeśli dotąd nie robiliście jagodzianek, ten przepis powinien się Wam spodobać.
Przepis z Piekarni Tatter
Składniki:
Ciasto:
- 500g mąki
- 1,5 łyżeczki drożdży instant
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 1/4 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
Nadzienie:
- 300g jagód
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
W misce wymieszać mąkę, drożdże i sól. Wlać mleko, wbić jajko i wymieszać. Dodać olej i resztę składników. Zanieść miękkie, plastyczne ciasto. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Jagody wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną. Ciasto odgazować, zwinąć w rulon i podzielić na 12 części. Uformować z nich kule i zostawić na 15 minut. Z każdej części robić placek, umieszczać na środku kopiastą łyżkę farszu, dokładnie zlepiać. Umieszczać złączeniem do dołu na blasze wyłożonej papierem i delikatnie, ale zdecydowanie rolować nadając podłużny kształt. Odstawić do wyrośnięcia na 45 minut. Przed wstawieniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka. Piec w temp. 220ºC przez 12-15 minut. Po wyjęciu ostudzić, polukrować lub posypać cukrem pudrem. Smacznego!
Wyglądają apetycznie, tylko ten lukier... : <
OdpowiedzUsuńoh jagodzianki! śliczne... ja jeszcze nigdy nie zmierzyłam się z jagodziankami, a bardzo bardzo chętnie bym taką zjadła... porywam jedną! :P
OdpowiedzUsuńWyglądają zachwycająco!:) Nigdy nie mogę się jagodziankom oprzeć:)
OdpowiedzUsuńJagodzianek z cukierni nie lubię, ale takie domowe wypieki uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńU mnie sezon jagodowy jeszcze nie został rozpoczęty, ale już sobie obiecałam że w tym roku zainauguruję go właśnie jagodziankami :) Twoje wyglądają bosko, wyobrażam sobie jak musiały pachnieć!!
OdpowiedzUsuńcudeńka!
OdpowiedzUsuńoch, tak wspaniale nadziane. uwielbiam jagodzianki!
ooo, już wiem, czego mi brakowało ostatnimi czasy^^ jagodzianki!!
OdpowiedzUsuń