09 sierpnia 2010
Sernikobrownie z wiśniami
Uwielbiam serniki. Im cięższy i bardziej zwarty tym lepszy. Sernikobrownie widziałam na wielu blogach, w wersji z owocami lub bez niej. Blogowiczki szczerze polecały wypróbować to ciasto, dlatego zakasałam rękawy, kupiłam wiśnie( moją tegoroczną wakacyjną miłość) i zabrałam się za ucieranie. Efekt? Szczerze polecam to ciasto! Wspaniały czekoladowy spód, warstwa sera i wiśnie. Pyszności!
Na podstawie przepisu z tej strony
Składniki:
- 200 g czekolady (użyłam 70%)
- 200 g masła
- 100 g mąki
- 5 jajek
- 170 g cukru
- 500 g sera śmietankowego
- 1 torebka cukru waniliowego
- aromat waniliowy
- 150-200 g wydrylowanych wiśni
Połamaną na kawałki czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Odstawiamy, aby trochę przestygła. Masło ucieramy z 90 g cukru i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodajemy powoli 3 jajka i rozpuszczoną czekoladę. Dokładnie mieszamy z mąką. Ser ucieramy z pozostałym cukrem, 2 jajkami i aromatem waniliowym. Blaszkę o wymiarach 20x30 (moja miała 24x28) wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy 2/3 czekoladowej masy, na nią wykładamy ser. Następnie robimy czekoladowe kleksy lub wylewamy resztę ciasta i za pomocą widelca robimy esy-floresy. Na wierzchu układamy wiśnie lekko wciskając je w masę. Pieczemy przez 50-60 min. w temperaturze 175ºC. Studzimy w ciepłym piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. Podajemy po całkowitym ostudzeniu. U mnie ciasto spędziło całą noc w lodówce dzięki czemu masa dobrze stężała. Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wygląda idealnie, by go zjeść!
OdpowiedzUsuńto ciasto jest naprawdę niesamowite. wiele zachwytów już się naczytałam na jego temat.
OdpowiedzUsuńTen słodki smakołyk na pewno pyszny, pamiętam smak mojego sernikobrownie, który wszystkich zachwycił. ;))
OdpowiedzUsuńA ta mięta to z Twojej uprawy? ;)