24 października 2010
Trójniak
Ciasta ucierane to dla mnie synonim retro wypieków. Często piecze je moja Babcia, a ostatnio znalazłam przepis na jedno z nich w starym zeszycie mojej Mamy. Pod nazwą trójniak kryje się 3 - warstwowe ciasto przypominające w smaku babki pieczone na Wielkanoc. Idealne do popołudniowej herbaty. Proste, smaczne, takie domowe.
Składniki:
- 2 szklanki mąki + 1 łyżka (do jednej z warstw)
- 250 g masła roślinnego
- 4 łyżki oleju
- 3/4 szklanki cukru
- 5 jaj, oddzielnie białka i żółtka
- 1 łyżka octu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka kakao
- 1/2 szklanki maku
- aromat waniliowy lub cytrynowy (preferuję pierwszy)
Masło roślinne utrzeć z cukrem i żółtkami na pulchną masę. Dodać proszek, ocet, aromat i dalej ucierać. Stopniowo wsypywać mąkę, wymieszać. Ubić białka na sztywna pianę i delikatnie wymieszać z pozostałymi składnikami. Ciasto podzielić na 3 części. Do jednej dodać 1 łyżkę mąki, do drugiej 1 łyżkę kakao, do trzeciej mak. Blaszkę wyłożyć papierem. Najpierw wylać białą warstwę, potem ciasto z kakao, a na koniec część z makiem. Piec w temperaturze 180°C przez 50-60 minut. Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
lubie ciasta ,gdzie jest mak,no i rezerwuje sobie kawaleczek na dzisiejsze popoludnie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie domowe ciasta. Trojniaka takiego jak Twoj nigdy nie robilam, a wyglada ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja znam inną wersję Trójniaka- zamiast maku do 1/3 części ciasta dodaję kisiel. Całość piękę w podłóżnej formie, a po pokrojeniu ciasta w plastry trzy warstwy wyglądają jak tulipan- stąd nazwa wypieku- "Tulipan" ;)
OdpowiedzUsuńU nas to ciasto nazywa się "Żołądek" jest pyszne, tylko czasami lubi upiec się z zakalcem:)) Przynajmniej tym którzy mają lewe ręce do ucieranych ciast (tak jak ja:)) :DDD
OdpowiedzUsuńAle ładnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńchetnie bym zjadla kawaleczek tej pysznosci:)
OdpowiedzUsuńświetne! bardzo lubię takie ciasta
OdpowiedzUsuńdrugie zdjęcie jest wspaniałe!
OdpowiedzUsuńoj, ciasto ucierane jest chyba, po drożdżowym, największym fenomenem przy sobocie w domu mej babci.
albo ucierane, albo drożdżówka. innej opcji na sobotę nie ma xd
Robialm podoba babke, a ciasto wyglada pieknie..napewno w smaku jest pyszne:)
OdpowiedzUsuń