Latem nie potrafię powstrzymać się od codziennego chodzenia na rynek. Lubię patrzeć na kolorowe stragany uginające się od świeżych warzyw i owoców. Prawdziwy targ rozmaitości. Podobnie jak moja sałatka. Jest kolorowa, szybka w przygotowaniu i zdrowa. Na przepis natknęłam się wertując (po raz setny) archiwalne wydanie magazynu Good Food, które kupiłam rok temu w Londynie. Wprowadziłam kilka zmian, bo wiem, że sałatka z oliwkami i kaparami raczej by nie przeszła wśród domowników, a na grillowanie i obieranie papryki jakoś nie miałam ochoty. Moja wersja zaoszczędzi zatem Wasz czas, który możecie poświęcić na przygotowanie mięsa lub ryby, z którymi możecie podać sałatkę.
Na podstawie przepisu z magazynu Good Food
Składniki:
- 300 g zielonej fasoli szparagowej
- 250 g pomidorków koktajlowych
- 2 żółte papryki
- 1 pomarańczowa papryka
- 1 czerwona papryka
- mały pęczek bazylii
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka czerwonego octu winnego
- sól i pieprz
Odciąć końcówki od fasoli, przekroić strąki na pół. Wrzucić fasolę do wrzącej wody i gotować ok. 20 minut. Papryki pokroić na paski, pomidorki na ćwiartki. Wymieszać razem wszystkie warzywa. Dodać poszarpane listki bazylii, doprawić szczyptą soli i pieprzu oraz wlać oliwę z octem. Całość wymieszać. Smacznego!
Znam ten ból, codziennie wybieram się na lokalny targ aby coś ciekawego wypatrzeć. Niestety mój luby dał mi teraz szlaban i kazał wykorzystać zapasy lodówkowe. Mam nadzieję, że do piątku uwinę się z gotowaniem, podobno mają być u mnie czarne figi.
OdpowiedzUsuńNa takie upalne dni taka sałatka jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńprosta, szybka i jakże orzeźwiająca:)
Fasolkę szparagową uwielbiam, więc na pewno spróbuję takiej kombinacji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie dziękując za inspirację!
Zielono mi! ;-)
OdpowiedzUsuń