11 stycznia 2011
Pasztet z soczewicy
Kolejna odsłona soczewicy. Tym razem zastosowałam ją jako bazę do warzywnego pasztetu i nie rozczarowałam się. Rośliny strączkowe idealnie pasują do wszelkich past, gęstych dipów czy pasztetów. Warto przyrządzać z nimi potrawy głównie ze względu na bogactwo wartości odżywczych. Jeśli zabierzecie się za ten pasztet musicie pamiętać przede wszystkim o hojnym doprawianiu, gdyż soczewica "wsiąknie" sporo przypraw. Użyjcie swoich ulubionych - u mnie dominował kumin, który moim zdaniem tworzy z czerwoną soczewica bardzo zgrany duet.
Przepis z bloga Strawberries from Poland (z moimi zmianami)
Składniki (forma o długości 24cm):
- 200 g czerwonej soczewicy
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 średnia cebula
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 jajka
- przyprawy: imbir, chilli, papryka słodka, kumin, curry, majeranek (ilość modyfikować wg. upodobań)
- 3 łyżki sosu sojowego
Soczewicę opłukać, zalać 3 szklankami wody, osolić i ugotować. W międzyczasie zetrzeć na tarce marchewki i pietruszkę, czosnek zmiażdżyć, cebulę posiekać. Warzywa podsmażyć na patelni z przyprawami i sosem sojowym. Ugotowaną soczewice połączyć z warzywami, doprawić. Dodawać po 1 jajku, za każdym razem dokładnie mieszając wszystkie składniki. Przełożyć masę do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Piec w tem. 180ºC przez 30-35 minut. Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O ja bardzo lubię takie warzywne pasztety, mniam mniam!
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam, to pasztet z soczewicy pierwszy raz jadłyśmy w restauracji '4 Strony Świata'... ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pasztet z soczewicy. Ja co prawda robiłam go inaczej, ale Twój bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Robiłam parę razy, pycha. Chetnie wypróbuję Twoja propozycję, bo do tej pory robiłam z zielonej soczewicy ;]
OdpowiedzUsuńchciałabym go spróbować :)
OdpowiedzUsuńRobiłam wg podobnego przepisu i jak dla mnie bomba, niestyty mąż wolał tradycyjny, goście też nie wyciągali po niego ręki - co za ludzie :).Sama nie byłam w stanie przejeść. Szkoda, bo chętnie jadłabym częsciej.
OdpowiedzUsuńpasztety bez mięsa.. najpyszniejsze.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo!! :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobiłam twój pasztet z soczewicy, bardzo smaczny:)Polecam.
OdpowiedzUsuń