Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Pobyt w Trójmieście pozwolił mi naładować akumulatory i nieco "oderwać" się od codzienności. Pierwsze kroki po powrocie skierowałam do kuchni, a tam na stole czekała na mnie bardzo miła niespodzianka. Pyszne, kruche, domowe rogaliki. Proste, jednak wiem, że w ich zrobienie włożono 100% miłości. Do nich kubek herbaty i można dzielić się wrażeniami z dopiero co odbytej podróży.
Składniki:
- 250 g mąki
- 4 łyżki cukru
- 125 g margaryny
- 1 jajko
- 3 łyżki śmietany
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- marmolada/powidła
Z podanych składników zagnieść ciasto. Rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Pokroić na równej wielkości trójkąty. Na środek każdego trójkąta nakładać porcję marmolady, zawijać formując rogalik. Rogaliki ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Piec w temp. 180ºC przez ok. 30 minut. Smacznego!
są cudne :)
OdpowiedzUsuńTakie rogaliki bym z chęcią zjadła :))
OdpowiedzUsuń:) jak mojej babuni:)
OdpowiedzUsuńpyszniutkie:)
OdpowiedzUsuńTakie...domowe : )
OdpowiedzUsuńA co domowe- najlepsze
Dawno tu nie byłam i aż zapomniałam jak tu zawsze domowo i tak jeśli chodzi o gust to mi blisko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię
Nie czytelny blog przez czcionkę.
OdpowiedzUsuń