Zakochałam się w tym sosie. Idealnie sprawdza się jako dodatek do pieczonego mięsa lub warzyw. Najbardziej zaskakująca jest "wielowarstwowość smaku". Na początku dominuje kolendra z koperkiem, potem ostrość czosnku i chili, a na koniec orzeźwiająca mięta. Koniecznie musicie zrobić ten sos!
Przepis z "Kuchnia" Nigelli Lawson
Składniki:
- 500 ml jogurtu greckiego
- 4 grube dymki lub 6 cienkich
- 1 zielona papryczka chili, bez pestek
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 zielonego ogórka, pokrojonego w drobną kostkę
- 2 łyżki kolendry, posiekanej
- 2 łyżki koperku, posiekanego
- 2 łyżki mięty, posiekanej
- sól i pieprz
Dymki, czosnek i chili bardzo drobno posiekać. Wymieszać dokładnie wszystkie składniki sosu. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Smacznego!
Jak mówisz, że koniecznie, to nie ma co się opierać ;)
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwagę składniki...
OdpowiedzUsuńzapowiada się wspaniale ;]
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://slodkakarmel-itka.blogspot.com/
Uwielbiam takie sosiki :)
OdpowiedzUsuńO tak, tez bardzo lubie ten sos, a to, ze tak dobrze pasuje do wielu dan, jest jego niewatpliwym atutem!
OdpowiedzUsuńJa go jeszcze nie próbowałam, ale zrobie sobie pojutrze (jutro ide na piknik i już nie zdążę dorobić). Kusi mnie, bo na te upały jem wszystko, co tylko może orzeźwić :)
OdpowiedzUsuń