Zupa meksykańska-najlepsza!

Wszystko, co zawiera w swoim członie "meksykański" budzi moje zainteresowanie, dlatego kiedy znalazłam przepis na tę zupę, nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Gdy wśród składników ujrzałam pieczoną paprykę, czerwoną fasolę, kukurydzę i kumin, wiedziałam, że przypadnie mi do gustu. Czy muszę nadmieniać, że tak się stało? Jest to z pewnością jedna z najlepszych zup, jakie robiłam, a na pewno najlepsza na blogu. Ostra, gęsta, pożywna, wspaniała. Posypana natką bądź kolendrą i przegryzana chrupiącymi nachos. Chociaż na zdjęciu nie prezentuje się atrakcyjnie, uwierzcie mi, że jest przepyszna. Viva la Mexico!

Przepis z Pistachio
Składniki:
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 duża cebula, drobno posiekana (dałam pół czerwonej i pół białej)
- 2 ząbki czosnku posiekane
- 1 łyżka chilli w proszku
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 500 g ugotowanej czerwonej fasoli
- 1 puszka pomidorów
- 2 szklanki bulionu drobiowego, warzywnego lub wody
- 3 pieczone papryki, obrane ze skórki i posiekane
- 3 pieczone papryki chilli, bez skórki i posiekane
- 1/2 łyżeczki suszonego oregano
- 1 szklanka kukurydzy
- sok z jednej limonki
- sól i pieprz
- natka pietruszki lub kolendra

Rozgrzać oliwę na patelni. Dodać cebulę i smażyć ją przez około 5 minut, do zeszklenia. Dodać czosnek, chilli w proszku i kumin. Smażyć przez 1 minutę, mieszając, aż uwolnią swój aromat. Dodać fasolę, pomidory, bulion, pieczone papryki i oregano. Gotować przez 20-30 minut. Dodać kukurydzę, sok z limonki, doprawić do smaku solą i pieprzem. Gotować jeszcze 5 minut. Część lub całość (tak zrobiłam) zmiksować. Posypać natką lub kolendrą. Smacznego!